Kiedy osobę fizyczną należy uznać za podatnika VAT?
Podmiot, który nie jest zarejestrowany jako podatnik VAT, oraz twierdzi, że nie prowadzi działalności gospodarczej, w oparciu o orzecznictwo sądów krajowych oraz wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy traktować jako podatnika VAT, jeśli podejmuje działania podobne do wykonywanych przez producentów czy handlowców.
"(...) Zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o VAT, podatnikami są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, o której mowa w ust. 2, bez względu na cel lub rezultat takiej działalności. Z kolei art. 15 ust. 2 ustawy o VAT przewiduje, że działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów pozyskujących zasoby naturalne oraz rolników, a także działalność osób wykonujących wolne zawody. Działalność gospodarcza obejmuje w szczególności czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych.
W praktyce częste są sytuacje, kiedy podmiot nie jest formalnie zarejestrowany jako podatnik VAT oraz twierdzi, że nie prowadzi działalności gospodarczej, a mimo to uwzględniając tezy wynikające z orzecznictwa sądów krajowych oraz wyroków TS UE należy go traktować jako podatnika VAT.
(...) Zatem, o tym czy mamy do czynienia z działalnością gospodarczą prowadzoną przez podatnika VAT każdorazowo będzie decydował ogół okoliczności danej sprawy. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego wynikająca z akt sprawy okoliczność planowanego wieloletniego wykorzystania do najmu lokali mieszkalnych (których dotyczyły przedwstępne umowy developerskie) miała bezpośredni wpływ na ocenę czy cesja praw z umów developerskich związana była z działalnością gospodarczą. Również inne wskazane przez skarżących okoliczności (ilość i częstotliwość transakcji, zaangażowanie znacznych środków finansowych, kwota zysku) ocenione we wzajemnym powiązaniu uzasadniały stanowisko organu wyrażone w zaskarżonych interpretacjach indywidualnych.
Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie ma racji Sąd pierwszej instancji twierdząc, że w działaniach skarżących nie sposób dopatrzyć się podejmowania przez nich aktywnych działań w zakresie obrotu nieruchomościami i angażowania środków podobnych do wykorzystywanych przez producentów, handlowców i usługodawców, oraz że transakcjom cesyjnym nie można przypisać charakteru długofalowego. Podkreślenia wymaga, że skarżący w ciągu trzech lat dokonali sześciu spornych transakcji, w które zaangażowali znaczne środki finansowe, a uzyskany z tych transakcji zysk przekroczył 90 tys. zł. Natomiast z uwagi na specyfikę rozpoznawanej sprawy trudno byłoby wskazać jakiekolwiek nakłady na przedmiot cesji, które mogliby ponosić skarżący w celu przygotowania do sprzedaży. Zatem decydującego dla sprawy znaczenia nie może mieć podnoszona przez Sąd pierwszej instancji okoliczność niepodejmowania przez skarżących czynności mających uatrakcyjnić dokonanie cesji dla nabywcy, czy też zwiększyć wartość praw przenoszonych z umów przedwstępnych. (...)".
(wyrok NSA z dnia 10 stycznia 2018 r., sygn. akt I FSK 448/16)
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.PodatekVAT.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM
Forum aktywnych księgowych
|